Wielkopowierzchniowe i multibrandowe kuchnie profesjonalne, działające tylko w dostawie wpłyną na to, jak będzie zmieniał się rynek delivery, ale też wpłyną na źródła i strukturę przychodów restauracji offline’owych. Restauratorzy będą mieli nowych konkurentów w postaci agregatorów, czyli de facto firm technologicznych i logistycznych tworzących marki własne – tzw. restauracje wirtualne – możemy przeczytać w najnowszym raporcie Stava.
W Polsce funkcjonuje 76,5 tys. lokali gastronomicznych – czytamy w „Raporcie Stava o rynku dowozów jedzenia 2020”. Polscy konsumenci coraz częściej wybierają jedzenie z dowozem. Dla naszej wygody i dzięki logistycznej optymalizacji, nad Wisłą właśnie zaczyna rozwijać się istotny trend – tzw. wirtualne kuchnie.
Czym są wirtualne kuchnie?
Dark kitchens, cloud kitchens, host kitchens, virtual kitchens – te wszystkie terminy opisują jeden dynamicznie rozwijający się koncept na rynku gastronomicznym, czyli lokale, które mają swoje kuchnie, zatrudniają ich załogę, mają własną markę, tożsamość, lecz nie są tradycyjnymi restauracjami, ponieważ oferują wyłącznie dania z dostawą do domu czy biura. W tym sensie są „ciemne” czy „wirtualne”, że nie można do nich przyjść, usiąść przy stoliku, zamówić dania u kelnera, a potem wyjść, uprzednio regulując rachunek. Jednym z pionierskich krajów, gdzie tego typu koncepty rozwijają się niezwykle dynamicznie, jest Wielka Brytania. A jedną z firm, które zainwestowały w wirtualne restauracje w Wielkiej Brytanii, jest sieć McDonald's, która uruchomiła w zeszłym roku w londyńskim Hounslow swój pierwszy lokal serwujący posiłki wyłącznie w dowozie. Jak przy okazji startu tej „ciemnej” kuchni zaznaczali przedstawiciele korporacji, to element większego testu i inwestycji w segment delivery. We wrześniu 2019 r. wystartował FoodForward, akcelerator food tech Oli Lazar, twórczyni platformy Gastronauci.pl. Uruchomiła ona pierwszy w Polsce akcelerator start-upów, który skupia się wyłącznie na wsparciu projektów food tech. W polu zainteresowania akceleratora są wszystkie młode przedsiębiorstwa, które w zrównoważony sposób chcą wprowaraportdzać innowacje na rynku spożywczym i gastronomicznym. Olę Lazar w nowym projekcie wspiera Agata Kwaśniewska, CEO Reaktor X, oraz firma doradcza CRIDO. Akcelerator współpracuje też z Google for Startups.
Dark kitchens wkraczają do Polski
Koncepty wirtualnych restauracji czy ciemnych kuchni będą rozwijać się nad Wisłą w 2020 r., ponieważ jest to odpowiedź na rosnącą popularność zamawiania jedzenia z dowozem – czytamy w raporcie Stava. Biznes gastronomiczny w tym modelu pozwala działać szybko i eliminować koszty związane z prowadzeniem tradycyjnej restauracji. Może być też nową drogą rozwoju już istniejącego lokalu. To dobry sposób na stosunkowo niskokosztowe przetestowanie i dopasowanie swojego pierwotnego pomysłu. Jak możemy przeczytać w raporcie Stava, w Polsce w rozwój wirtualnych kuchni na razie najwięcej inwestują tradycyjne sieci gastronomiczne. Co prawda, nie ma jeszcze gracza, który rozwijałby ekosystem dark kitchen dostępny dla różnych...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
