Za co kochamy mołdawskie wina, czyli kierunek: Mołdawia
 







 

Advertisement





Za co kochamy mołdawskie wina, czyli kierunek: Mołdawia

2024-09-05

„Tak a propos winogron, można dzisiaj mówić na pewno o takiej szczególnej mołdawsko-polskiej synergii. Wy lubicie i potraficie robić wina. My lubimy i potrafimy je wypić– powiedział Premier Donald Tusk podczas  wczorajszej, oficjalnej wizyty w Mołdawii. To doskonała okazja, by przyjrzeć się temu szczególnemu winiarskim kierunkowi.

 national flag top hill near barsov bare trees low clouds cityscape romania

fot. Freepik

 

Jak to się zaczęło?

Jak czytamy na blogu dobrewino.pl, początki „dzisiejszego” winiarstwa Mołdawii sięgają XIX wieku i przyłączenia się kraju do imperium rosyjskiego. Niedługo po dołączeniu Mołdawia stała się największym producentem wina w imperium, a to za sprawą wsparcia władz, jakie otrzymywali mołdawscy winiarze. Zaczęto wtedy masowo sadzić winnice odmian międzynarodowych (głównie francuskich), zapominając o własnych odmianach winorośli, uprawianych na mołdawskiej ziemi od wieków. Taka sama sytuacja miała miejsce za czasów Związku Radzieckiego – niewielka Republika jaką jest Mołdawia produkowała aż 1/5 wszystkich win pokrywających zapotrzebowanie ZSRR. W latach 80. XX. wieku powierzchnia winnic w kraju wynosiła 258 tysięcy hektarów, co dziś zajmowałoby aż 8% wszystkich upraw winnic na świecie.

Kiedy w roku 1991 Mołdawia odzyskała niepodległość jej związek z ZSRR, głównym konsumentem win mołdawskich, delikatnie mówiąc przestał być już tak głęboki. Kraj stanął więc przed problemem znalezienia nowych odbiorców swojego głównego produktu, a gdy w roku 2006 Rosja ogłosiła embargo na zakup wina w Mołdawii, zarówno producenci winiarscy jak i rząd musieli nawiązać kontakty z nowymi rynkami zbytu i co więcej – drastycznie podnieść jakość produkowanych trunków. Największą pomoc Mołdawia otrzymała ze strony Unii Europejskiej, ale także od rządu U.S.A. i zagranicznych inwestorów, dzięki czemu wina mołdawskie znane są tak naprawdę na całym świecie, a ich jakość i produkcja polepszają się każdego roku.

Dziś na terenie kraju działa około 140 winiarni państwowych, których produkty w głównej mierze kierowane są na zachodni rynek winiarski. Od 2017 roku można zaobserwować w Mołdawii trend, który rozwija się w najlepszych winiarskich krajach świata, czyli enoturystyka. To w tym roku rząd postanowił skupić się na marketingu winiarskim i przywrócić Mołdawii opinię najlepszego kraju winiarskiego w tej części Europy. Dlatego od 2017 roku wino poniżej 15 % zawartości alkoholu wcale nie jest traktowane jak alkohol, a prosty napój. To genialne posunięcie marketingowe pozwoliło wejść Mołdawii na usta wszystkich smakoszy win nie tylko w Europie, ale także poza nią. I mimo iż kraj ten już dawno wypadł z pierwszej dziesiątki, wciąż jest jednym z największych krajów winiarskich świata.

Klimat

Powodem dla którego Rosja uczyniła z Mołdawii, mając tyle innych państw „pod ręką”, miejsce produkcji wina dla swojego imperium jest naprawdę doskonały klimat i niezrównanie bogata ziemia, którą może pochwalić się ten właśnie kraj. Obszar, na którym leży Mołdawia to w 80 % urodzajny czarnoziem, który wznosi się do 250 metrów n.p.m. Jest to jedno z najlepszych podłoży pod uprawę winorośli. Dodatkowym udogodnieniem dla mołdawskich winiarzy jest fakt, że Mołdawia leży na tej samej szerokości geograficznej co francuska Burgundia. Panuje tam klimat kontynentalny: na południu suchy z gorącym latem, na północy bardziej wilgotny z dużymi opadami. Zimą mogą pojawiać się mrozy, jednak nieduże i dość krótkie.

Uprawy

Większość upraw winorośli mieści się w południowej i centralnej części kraju wokół stolicy – Kiszyniowa. Kraj dzieli się na cztery regiony winiarskie: Balti na północnym zachodzie, Codru wokół stolicy w centrum, Valul lui Traian na południu i Stefan Voda na na południowym zachodzie.

Każdy z regionów posiada swoją własną specyfikę upraw i produkcji. Na północy uprawiane są winogrona wykorzystywane do produkcji brandy oraz win słodkich i domowych. W środkowej części kraju najchętniej uprawiane są białe odmiany winogron, które używane są do produkcji lekkich win. To właśnie w centralnej części kraju produkuje się 60% win Mołdawii, to także tam znajdują się producenci najlepszych marek mołdawskich win, takich jak Cricova, Milesti Mici czy Branesti. Południowa części kraju, nazywana potocznie Purcari Zone, to prawdziwa perła mołdawskiego winiarstwa. Na południu powstają najlepsze mołdawskie Cabernet Sauvignon, Merlot czy wino lokalnej odmiany Rara Negra.

Odmiany

Większą część upraw zajmują odmiany międzynarodowe, jedynie około 10 % winnic przeznaczona jest pod uprawę winorośli autochtonicznych, czyli takich, które historycznie pochodzą z tych ziem i ich uprawy nie występują nigdzie indziej na świecie. Pod względem winnic i uprawianych w nich odmian Mołdawia jest miejscem łączącym Europę i Azję. Doskonale znane są tam szczepy francuskie np. Sauvignon Blanc, ale także gruzińskie, jak np. Rkatsiteli.

Dużą popularnością cieszą się wina wytwarzane z owoców gatunku Vitis Lambrusca, szczepów Isabella i Lidia, które zostały sprowadzone z Ameryki. Tworzy się z nich niezbyt cenione w prestiżowym winiarskim świecie wina półsłodkie i słodkie o domowym charakterze i truskawkowo-poziomkowym aromacie, jednak uwielbiane przez amatorów winiarskich.

Z najpopularniejszych szczepów czerwonych wyróżnia się Cabernet Sauvignon i Merlot, z których produkowane są wina zarówno monoodmianowe, jak i kupażowane.

Wśród lokalnych szczepów największym powodzeniem cieszą się odmiany Feteasca Alba i Feteasca Regala, które i tak z trudem przebijają się przez popularność szczepów międzynarodowych. Feteasca Alba to biały szczep Rumuński, który znany jest także na Węgrzech, lecz pod nazwą Leanyka. Produkuje się z niego wina lekkie o mineralnych nutach wytrawne i półwytrawne. Feteasca Regala jest za to młodą winoroślą, powstałą w latach 30. XX wieku, która również jest jedną z najważniejszych odmian Rumunii i uprawiana jest na Węgrzech. Z niej powstają białe wina wytrawne o wyraźnym kwiatowym bukiecie.

Prawdziwie mołdawskie winogrona skrywają się pod nazwami: Plavaj, Viorica, Rara Neagra i Feteasca Neagra. Plavaj to biała odmiana winorośli, której uprawy z roku na rok się zmniejszają. Znana jest również na Węgrzech, w Austrii, Słowacji, Chorwacji i Rumunii. Viorica jest szczepem uprawianym tylko i wyłącznie na terenie Mołdawii, a swoją popularność osiągnęła dzięki przetrwaniu suszy w roku 2012, która poważnie uszkodziła ówczesne winnice. Rara Neagra to najbardziej popularna czerwona odmiana regionu Purcari, która oddaje tak dobre wina, że jest powszechna nie tylko w Mołdawii, ale także w Rumunii. Feteasca Neagra to odmiana, która świetnie znosi przymrozki i chętnie obsypuje się szlachetną pleśnią, dlatego winiarze często wykorzystują ją do produkcji win słodkich i wzmacnianych.

Za co lubimy mołdawskie wina?

-  Mołdawia to kraj o długiej i bogatej tradycji winiarskiej, sięgającej 2500 lat. Mołdawianie często podkreślają nawet, że ich kraj, swoim kształtem, przypomina kiść winogron. Wytwarza się tam około 117 tys. hektolitrów wina rocznie, co porównywalne jest z produkcją w RPA i niemal dwukrotnie przewyższa ilość wina wytwarzanego na Węgrzech czy w Bułgarii. Polska jest dla Mołdawii ważnym partner biznesowym. Po Rumunii i Gruzji jesteśmy trzecim co do wielkości odbiorcą mołdawskiego wina. W 2023 roku ponad 6% eksportowanego z Mołdawii wina trafiło do Polski, a zainteresowanie nim ciągle rośnie – tłumaczy Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

- Jakościowe wina mołdawskie przez wielu porównywane są do win francuskich, a to dlatego, że Mołdawia leży na tej samej szerokości co słynna Burgundia we Francji. Zróżnicowanie gleb i warunki klimatyczne sprzyjają uprawom najróżniejszych odmian winogron, co przekłada się na wysoką jakość surowca i win, które dziś importujemy do Polski – mówi Piotr Wieloch, Członek Zarządu, Dyrektor ds. Marketingu i Eksportu w firmie Partner Center.

  - Warto zwrócić uwagę, iż wina mołdawskie wciąż są niedocenianie. A potrafią pozytywnie zaskoczyć! Ten trend bardzo mocno obserwujemy np. przy winach z winnicy Chateau  Purcari - zdobyły już wiele znakomitych nagród na międzynarodowych konkursach i spokojnie mogą konkurować z winami włoskimi, francuskimi czy hiszpańskimi - wyjaśnia Piotr Wieloch i dodaje - 

Jako importer wiedziemy prym w zakresie importu wina zabutelkowanego, gotowego do sprzedaży na półce. Sprowadzamy na rynek polski zarówno wina kierowane do sprzedaży wysoko wolumenowej w sieciach nowoczesnych, rynku tradycyjnym oraz w hurcie, jak i również wina dedykowane szeroko pojętemu sektorowi HoReCa.

Kraje Bałtyckie, Polska, Czechy, Słowacja, Ukraina to nie jedyne kierunki eksportowe, które z roku na rok importują coraz więcej win mołdawskich. Mołdawianie eksportują również dużo wina do Chin czy Japonii, co jest kolejnym dowodem na uznanie jakości tych win na wielu rynkach światowych.

Warto wspomnieć, że winnica Chataeu Puracri po wybuchu wojny na Ukrainie zmodyfikowała etykietę jednego ze swoich flagowych win - Purcari Freedom Blend.  Dochód ze sprzedaży tego wina w części przekazywany jest na pomoc mieszkańcom ogarniętego wojną kraju. To dowód na to, jakimi wartościami kieruje się Chatau Purcari oraz jak ważna jest dla nich współpraca międzynarodowa.  Purcari Freedom Blend to bardzo odważna, pełna charakteru mieszanka, która oddaje połączenie gorącego serca Gruzji, wspaniałego terroir Mołdawii i ducha niepohamowanej wolności Ukrainy. To połączenie to kupaż odmian winorośli pochodzących z każdego z tych krajów – tłumaczy Piotr Wieloch.

Freedom Blend

 


Aktualności
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RESTAURACJI:

Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło

E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail