– Przez wiele lat marzyłem, że otworzę własną restaurację. Na szczęście René też szukał okazji, żeby poszerzyć rodzinę. Teraz nasz wspólny sen staje się rzeczywistością – takie słowa opublikował na blogu Nomy Kristian Baumann, kucharz, o którym już od kilku miesięcy mówiło się, że otworzy razem z Redzepim nową restaurację.
Będzie się nazywała 108 i nazwą tą nawiązywała do adresu przy Strandgade w dzielnicy Christianshavn, a otworzy się pod koniec wiosny. – Spędziliśmy ostatnie pół roku przygotowując dania, nawiązaliśmy współpracę z rozmaitymi rolnikami, zasalaliśmy, piklowaliśmy i konserwowaliśmy wszystkie te pyszne owoce, warzywa i kwiaty, które natura ma do zaoferowania. Nasza kuchnia znajduje inspirację w inspirujących przemianach, które przydarzyły się duńskiej scenie restauracyjnej w ciągu ostatniej dekady. Zamierzam wciąż budować na tych fundamentach, ciągle odkrywać, tworzyć esencję miejskiej restauracji – bliskiej zarówno natury, farm, jak i rytmów miasta – pisze Baumann.
Zapowiada też, że restauracja będzie miejscem dla wielu: dla rodzin, które spotykają się w poniedziałkowy wieczór na szybki obiad, jak również dla przyjaciół, którzy w piątkowy wieczór chcą posiedzieć razem przy dłuższym posiłku i naprawdę dogłębnie poznać to, co restauracja ma do zaproponowania. Zamiarem ekipy restauracji 108 jest rozszerzyć tradycje tej już lśniącej sceny restauracyjnej i wywrzeć wpływ na kopenhaską kuchnię.
Tymczasem od połowy stycznia do kwietnia, kiedy ekipa Redzepiego będzie w Australii, zespół Baumanna będzie prowadził kuchnię Nomy. Pop-up rozpocznie się 20 stycznia i potrwa 13 tygodni, od środy do soboty, w formule a la carte. – Mamy nadzieję dać wam przedsmak tego, co przygotowaliśmy – zapowiada Kristian Baumann.
