Wine & Spirits Concept to nowe miejsce na mapie Warszawy, które zadowoli wszystkich wielbicieli dobrych, jakościowych win i alkoholi, ale także zwolenników oryginalnej literatury czy przemyślanych, funkcjonalnych prezentów. Nowo powstały koncept zlokalizowany jest przy ulicy Szarej 10 na warszawskim Powiślu w klimatycznej kamienicy zbudowanej w 1910 roku. Kameralnej atmosferze sprzyja otoczenie parków, a tuż obok konceptu powstają apartamenty Szara 8.
- “Pasja do wina, szacunek do klienta, starannie wyselekcjonowane trunki – to wizytówka Wine Avenue” - mówi Beata Chmielewska, właścicielka Wine&Spirits Concept oraz marki Wine Avenue, która już od dekady działa w branży winiarskiej.
Wine & Spirits Concept to sklep o charakterze butikowym - poza doskonałą selekcją win i alkoholi w ofercie znajdują się także akcesoria z nimi związane – kieliszki do wina, szklanki do whisky, trybuszony, stopery, systemy do serwowania i przechowywania win oraz szampanów. To nie wszystko - przy Szarej 10 można nabyć również literaturę winiarską, świece i patyczki o zapachu wina czerwonego, wina białego czy porto. Na półce z ciekawostkami znajdziemy też m.in. puzzle o tematyce winiarskiej.
Na klientów, którzy chcieliby obdarować prezentem kogoś bliskiego, czekają pięknie zapakowane zestawy upominkowe, a w wyborze odpowiedniego trunku profesjonalną radą służą doświadczeni sommelierzy. Na Szarej 10 znajduje się również kącik do degustacji, w którym dzięki eksperckiemu wsparciu można odkryć nowe smaki z całego świata, w tym także win polskich. Lokalnym akcentem w concept store przy Szarej 10 jest także doceniany na całym świecie polski kawior Antonius, produkowany z tradycją hodowli ryb sięgającą 1967 roku.
- “U nas klient nie musi znać się na alkoholach - my zawsze pomożemy znaleźć trunek, który spełni jego wymagania i zaskoczy walorami smakowymi, a dodatkowo podczas zakupów można miło spędzić czas. Wizyta w naszym koncepcie to pełne doświadczenie, który umila doświadczona obsługa sommelierska” - mówi Beata Chmielewska.
Wine Avenue realizuje także usługę "importu na zlecenie" - dzięki czemu dostarczają do klientów wskazane wina z każdego zakątka świata, tym samym kompleksowo obsługując cały proces importowy.
– “Do tej pory koncentrowaliśmy się na klientach z branży gastronomicznej, klientach korporacyjnych i sklepach specjalistycznych. To pierwszy flagship store, który zdecydowaliśmy się otworzyć z myślą o klientach prywatnych i detalicznych. Jeżeli nasz pomysł się sprawdzi, być może zaczniemy powielać podobne sklepy również w innych miejscach Warszawy, a nawet Polski” – przyznała Beata Chmielewska.
Inspiracją do stworzenia biznesu były prywatne pasje Beaty Chmielewskiej - jest entuzjastką win i dobrego jedzenia, smakuje, odkrywa i podróżuje po świecie w poszukiwaniu inspiracji.
– “Pomysł importu wina narodził się właśnie podczas jednej z moich podróży winiarskich, dlatego ten koncept jest szczególnie bliski mojemu sercu” - wspomina założycielka Wine Avenue
fot. materiał prasowy
