Fudi to aplikacja skierowana do foodies, którzy nie chcą wystawiać ocen restaurajcom, a jedynie szukają rekomendowanych miejscówek
Przeciętny gastronauta nie chce sam wystawiać recenzji, tylko szybko i wygodnie zapoznać się z opiniami innych o lokalu, który zamierza wybrać – z takiego założenia wychodzą Karol Wegner i Bartosz Pieślak, właściciele firmy itCraft specjalizującej się w tworzeniu i wdrażaniu aplikacji mobilnych, którzy zawodowe doświadczenie postanowili połączyć z zamiłowaniem do dobrego jedzenia i zabawy. Efektem tego mariażu jest Fudi – aplikacja, która pozwala na wyszukanie restauracji. Aplikacja pokrywa swoim zasięgiem całą Polskę.
– Ideą, która przyświeca całemu projektowi jest to, by Fudi stało się najbardziej kompleksowym, miarodajnym źródłem informacji o restauracjach. 9/10 użytkowników tylko sprawdza oceny i recenzje, nie zależy im na tym, żeby samemu je wystawiać i właśnie do takich osób kierujemy nasze rozwiązanie. Oprócz tego aplikacja jest darmowa i nie wymaga logowania. Można ją pobrać z Google Play oraz App Store. Jej główną zaletą i zarazem tym, co odróżnia ją od innych rozwiązań tego typu, jest znaczne skrócenie czasu wyszukiwania i maksymalnie prosta obsługa – wystarczy uruchomić aplikację i czekać na propozycje lub użyć formularza, który pozwala na szybkie określenie wymagań na podstawie tego, gdzie jesteśmy, ile chcemy wydać pieniędzy, co mamy ochotę zjeść lub wypić – na przykład kurczaka, dobre wino albo coś z kuchni meksykańskiej, czy szukamy cichej, relaksującej atmosfery w kawiarni czy może klubu z ulubioną muzyką. Dzięki temu, że baza oferuje dane z kilku źródeł, jest bardziej kompletna, a zarazem czytelna – wylicza jeden z pomysłodawców Fudi.
– Danych w sieci na temat restauracji, klubów czy kawiarni jest już tak dużo, że nie ma sensu budować nowej bazy, dlatego skupiamy się na analizowaniu i porządkowaniu tego, co już jest dostępne – zaznacza pomysłodawca projektu. Aktualnie Fudi, które funkcjonuje od września 2016 r., pozyskuje je z trzech źródeł – Facebooka, Foursquare oraz Google i zapewnia informacje na temat ponad 50 tys. lokali we wszystkich popularnych kurortach oraz polskich miastach powyżej 20 tys. mieszkańców. Do tego posiada mechanizm, który w przyszłości pozwoli zbierać dane w dowolnym obszarze na świecie. W najbliższych planach jest rozszerzenie jej funkcjonowania na inne państwa – w pierwszej kolejności Australię, Wielką Brytanię oraz Stany Zjednoczone, a później również w innych krajach.
Kolejnym krokiem będzie uruchomienie responsywnego portalu internetowego oraz sukcesywne poszerzanie bazy danych i integracja z innymi źródłami, w tym także z blogami, pasjonatami jedzenia i gotowania, opiniotwórczymi portalami czy prasą, a także współpraca z najważniejszymi analitykami rynku, takimi, jak Zomato, Yelp czy Tripadvisor. Właściciele firmy itCraft i „ojcowie” Fudi, liczą również na samych użytkowników i zachęcają do współtworzenia aplikacji poprzez zgłaszanie swoich pomysłów, zastrzeżeń i potrzeb.